Buduj czołg

Somalia jest biednym krajem i ciągle walczy o własne prawa. No ale znalazł się taki młody człowiek, który ze zbędnych rzeczy wybudował sobie ….. czołg. W końcu o państwo trzeba dbać. Tyle tylko, że wszyscy się zainteresowali, a on się opiekuje o swoje dzieło. Chłopak ma 27 lat i naprawdę robi dobrą robotę. Tylko, żeby mu ta chęć nie przeszła, bo jak można coś stworzyć, to każdy szaleniec na pewno „zaszaleje”! A takich ludzi nie brakuje. Zresztą co tu dużo gadać. Są wynalazcy na tym świecie i innych nie znajdziecie. Ważne, by nimi się opiekować i nawet nie wyjeżdżając do Niemiec w ramach opiekunki. U nas też trzeba pracować nad takimi ludźmi, bo są mądrymi ludźmi.

Taniec na rurze

Dooll Dance to taniec na rurze. Nie wyobrażam sobie opiekunki tańczącej przy podopiecznym. A jest taka pani, a ma lat 70 i tańczy na rurze i pochodzi z Indii. Takiej kobiety opiekującej się osobami starszymi to jeszcze nie widziałam. Ale to by była niezła nowinka w tym zawodzie. Tak w sumie to mi się to podoba tylko siebie osobiście nie widzę w takiej roli, bo jakoś nie podobało by mi się chyba. Ja prawdopodobnie to nie z tego wychowu, choć w wieku lat 70-ciu to już wcale, co nie znaczy, że takie ciekawostki mi się nie podobają. Jestem zawsze pełna podziwu dla takich „wyczynowców” i tu wypada się ukłonić i to nisko.

Gary

Stare powiedzenie mówi: „Dajemy po garach”, czyli jedziemy na maksa i robimy wszystko, co jest możliwe. Jako opiekuni w Niemczech staramy się wykonywać wszystko, co możemy. Czasami się zdarza, że jakoś musimy się odnaleźć w pewnych sytuacjach. Przykładem jest śmierć podopiecznego i problemy z tym związane. Wtedy „gary pobite” , czyli „po ptokach”. Czyli kończy się coś, co zaczęliśmy, a w zasadzie już nie możemy skończyć. No taka natura i na to niestety nie mamy wpływu. Trudno się jakoś zachować, ale chyba należy być na miejscu i pomóc pod każdym względem. Być na każdą prośbę, wykonywać swoje zadania i spełniać dokładnie to, co mamy do wykonania. Osobiste uczucia musimy zostawić dla siebie.

Kuchnia

No przecież wiadomo, że kuchnia to sanktuarium każdej kobiety przy garach. Chyba, że znajdzie się kobieta, która nie potrafi gotować. Takie też się zdarzają jako opiekunki. Muszą wyjechać do pracy, ale w kuchni się nie spisują. Brak umiejętności gotowania na Stelli doskwiera. Dziwię się takim kobietom, bo np. chory potrzebuje specjalnej diety, a kobita nie potrafi zrobić czegokolwiek dla niego. Jest to masakra wtedy, choć jest dość rzeczy w zamrażarce w sklepie i można coś wykombinować. Trzeba po prostu się postarać i wziąć się w garść. Ale nie zawsze jakoś coś pewnie przeszkodzi, tylko trzymać fason i spuszczeni ze smyczy powinno się udać.

Mosty

Mosty można palić za sobą jak się pokłócimy z kimś i nie chcemy więcej człowieka widzieć. Ale ostatnio zbudowano most w Chinach, ale w druku 3D. Most ma 4m długości, a budowano go 35 dni w Szanghaju. Muszę powiedzieć, że robi imponujące wrażenie i naprawdę pięknie wygląda. No no, taka sztuka jest naprawdę wielka. a żeby było jeszcze fajniej, to się okazuje, że nie tylko Chiny w tym przodują. No tak, technika idzie super szybko do przodu i okazuje się, że nie tylko oni, ale także walczą o byt i popularność inni i w czołówce są Stany Zjednoczone i Holandia na równi z Chinami. Ciekawe, które z tych państw wymyśli jeszcze coś nowszego i kto pójdzie do przodu z tą technologią?

Wesele

Jak tak mam chwilkę czasu w opiece, to sobie oglądam różne programy, chociaż ja lubię te, które kształcą i uczą, albo ciekawe ze świata. Ostatnio oglądałam śluby w Indonezji. Wiecie, że raz do roku, czyli w Nowym Roku robi się zbiorowy ślub? W tym akurat było 90 par. Pobierali się w Dżakarcie i tyle par stanęło na ślubnym kobiercu. Dlaczego aż tyle? Ponieważ cała ceremonia jest za darmo. Młode pary wypełniają dokumenty i urząd wybiera te pary, które spełniają ich warunki. A łatwo nie jest, lecz niestety nie znam tych warunków, bo w filmie nie powiedzieli. Ładnie oglądało się to wszystko. Aaaa nota bene ludzie niezamężni, czy nieżonaci nie mogą się ubiegać o kredyt w banku, czy jakiś zasiłek lub pożyczkę w pracy. Ciekawa jestem tylko co z weselem?