Wiosenka i co?

No co? Ciepełko leci do nas powoli i wpadamy w łapki naszych podopiecznych i spacerów z nimi, bo już ładnie na dworze. No przecież jakże by inaczej? Pogoda sprawia, że wychodzimy nareszcie z domów i czy to nawet na zakupy, czy z naszym chorym na spacer. A jest co oglądać, bo przecież pierwsze przebiśniegi, krokusy czy już potem szafirki przy domach to całkiem fajna rzecz dla naszych i nie naszych oczu. Nasze czują wiosnę inaczej, a oczy ludzi starszych patrzą jak na przetrwanie, albo własną przeszłość. Tak myślę. Patrząc na to wszystko, to wiosna chyba dla starszych ludzi kojarzy się z przemijaniem…

Dodaj komentarz